pechkin: (Default)
pechkin ([personal profile] pechkin) wrote2005-09-18 11:56 pm

(no subject)

Жена вернулась из Лондона, полна рассказами. Жуткая зависть. Наверно, я англофил, вот в чем дело. Англофильство-то было очень в ходу в среде разночинцев, к которой я, без всякого сомнения, принадлежу.

Неужели я медведь? Хожу и думаю.

А еще хожу и .

Gonią wilki za owcami,
a chłopaki za babami,
a dziewczyny za zamęściem,
a złodzieje to za szczęściem.

Dobry Pan Bóg świat wystrugał
z drewieneczka najtwardszego.
Czy się udał, czy nie udał,
nie pytajcie, nie wiem tego.
Gonią wilki za owcami.

Zrobił Pan Bóg ziemi grudę
i zimowe ptaki chude,
zrobił mrówki z mrówczętami,
Odrę, Nysę z dopływami.
Gonią wilki za owcami.

Po dziewiątej jest godzinie,
siedzi Pan Bóg na kominie,
patrzy wkoło, myśli sobie:
"Z czego ja tu szczęście zrobię?"
Gonią wilki za owcami.
Zaczął Pan Bóg szczęście lepić
z lustereczka maluśkiego.
Jedno tylko dostał w sklepie,
nie wystarczy dla każdego.
Gonią wilki za owcami.

Ten ma szczęście, kto ukradnie,
bo za mało w świecie tego,
czy to ładnie, czy niaładnie,
spytaj lustereczka swego.
Gonią wilki za owcami,
a chłopaki za babami,
a dziewczyny za zamęściem,
a złodzieje to za szczęściem.
Gonią wilki za owcami...